Przyrzeczeni
Beth Fantaskey
Tytuł Oryginalny : Jessica’s Guide to Dating on The Dark Side
Wydawnictwo : Nasza Księgarnia
Ilość stron : 408
Świat Jessiki staje na głowie, gdy w
szkole pojawia się osobliwy uczeń z wymiany międzynarodowej, Lucjusz Vladescu.
Jest arogancki, natrętny i, no cóż, nieziemsko przystojny. Na domiar złego
twierdzi, że Jessica to rumuńska wampirza księżniczka i że na mocy paktu między
ich rodami są zaręczeni! Dziewczyna nie chce wierzyć w te rewelacje, jednak
kiedy zaczyna wertować Przewodnik dla nastoletnich wampirów po miłości, zdrowiu
i emocjach, nachodzą ją wątpliwości…
Czy przeciętna nastolatka to dobry materiał na czarującą wampirzą księżniczkę?
Czy przeciętna nastolatka to dobry materiał na czarującą wampirzą księżniczkę?
Są takie książki, które pamięta się
jeszcze długo po przeczytaniu. Do których wraca się jeszcze nie raz i nie dwa.
„Przyrzeczeni” to niewątpliwie jedna z tych książek.
Jessika to zwykła siedemnastolatka,
która jak każda dziewczyna marzy o własnym chłopaku i szkolnych potańcówkach. Realistka,
wierząca tylko w to co da się logicznie wytłumaczyć. Kiedy w jej szkole pojawia
się nieznajomy , bardzo przystojny chłopak, który podaje się za wampira. A w
dodatku, jakby tego było mało, jej przyrzeczonego niemal od urodzenia,
narzeczonego.
Już od pierwszej strony wiedziałam, że
„Przyrzeczeni” nie będzie zwykłą książką z gatunku fantastical romance. Książka przyprawia o
zawroty głowy (może dlatego, że czasami zapominałam oddychać?) i nie pozwala
się od niej oderwać. Dostatniej chwili nie byłam pewna zakończenia, a
napięcie, które towarzyszyło mi podczas czytania nie opuszczało mnie nawet w
ostatnim rozdziale. Mimo, że na początku byłam nastawiona
nieco sceptycznie do tematyki wampirów to muszę przyznać, iż zostałam
pozytywnie zaskoczona. „Przyrzeczeni” to powiew świeżości w świecie książek o
wampirach.
Jedną z rzeczy, które najbardziej cenie
w książkach to dowcip. Na szczęście nie brakuje go w tej pozycji. Cięty dowcip Lucjusza i ogniste dialogi między
głównymi bohaterami są dużym plusem tej książi. Jednak zdecydowanie największą
zaletą „Przyrzeczonych” jest bez dwóch zdań postać Lucjusza Vladescu.
Szarmancki, inteligentny, oczytany, tajemniczy i zabójco przystojny…Taki facet
zawróciłby w głowie niejednej dziewczynie. Mimo, że czasem arogancki i
nieprzystępny, za każdym razem tak samo…intrygujący.
„Przyrzeczeni” to literacki debiut
młodej pisarki Beth Fantaskey, który zafascynował mnie i na pewno jeszcze długo
pozostanie w mojej pamięci. Polecam każdemu .
Moja ocena to 5,5/6
"[...] Stanęłam
jak wryta.
-Chcesz kupić normalne ubrania?
-Nie, chcę zmodyfikować moja garderobę zgodnie z panującymi tu normami
kulturowymi - poprawił mnie [...]"
„- Doprawdy? Żadnych adoratorów? Szokujące. Wydawać
by się mogło, że twoje umiejętności we władaniu widami powinny ogromnie
pociągać niektórych kawalerów okolicy.”
Cytaty z książki "Przyrzeczeni"
0 komentarze:
Prześlij komentarz