Nevermore: Kruk
Kelly Creagh
Wydawnictwo : Jaguar
Ilość stron : 456
Uważaj, czego pragniesz... Możesz to otrzymać.
Uporządkowane życie Isobel, kapitan szkolnej drużyny czirliderek, właśnie zaczyna się walić. Pan Swanson, nauczyciel literatury, wymyślił następny ze swoich koszmarnych projektów. W parach. I kazał Isobel pracować razem z Panem-Ciemności-Varenem, niesympatycznym, wykolczykowanym gotem, z którym nikt z klasy nie zamienił nigdy bodaj jednego słowa. Może dlatego, że z kamieniami ciężko rozmawiać?
Przy bliższym poznaniu Varen okazuje się jeszcze mniej czarujący, niż się zapowiadało. Wesoły jak cmentarzysko, ciepły jak granitowa płyta, a na dodatek potwornie zgryźliwy. Ale ma to, czego rozpaczliwie potrzebuje Isobel – wiedzę na temat twórczości Edgara Allana Poego. Co więcej, jest gotów wziąć na siebie większą część zadania. Walcząc z uczuciem, że podpisuje cyrograf, Isobel przystępuje do projektu. W końcu wspólna praca nie będzie trwała wiecznie...
Albo będzie trwała, jeśli koszmar, który nosi w sobie Varen, wyrwie się na wolność. Wystarczy kilka dni, by przyjaciele odwrócili się od Isobel, kilka dni, by zmieniło się całe jej życie i kilka nieprzyjemnych słów, by najmroczniejsze marzenia zaczęły się urzeczywistniać. Uważaj, czego pragniesz – możesz to otrzymać.
Uporządkowane życie Isobel, kapitan szkolnej drużyny czirliderek, właśnie zaczyna się walić. Pan Swanson, nauczyciel literatury, wymyślił następny ze swoich koszmarnych projektów. W parach. I kazał Isobel pracować razem z Panem-Ciemności-Varenem, niesympatycznym, wykolczykowanym gotem, z którym nikt z klasy nie zamienił nigdy bodaj jednego słowa. Może dlatego, że z kamieniami ciężko rozmawiać?
Przy bliższym poznaniu Varen okazuje się jeszcze mniej czarujący, niż się zapowiadało. Wesoły jak cmentarzysko, ciepły jak granitowa płyta, a na dodatek potwornie zgryźliwy. Ale ma to, czego rozpaczliwie potrzebuje Isobel – wiedzę na temat twórczości Edgara Allana Poego. Co więcej, jest gotów wziąć na siebie większą część zadania. Walcząc z uczuciem, że podpisuje cyrograf, Isobel przystępuje do projektu. W końcu wspólna praca nie będzie trwała wiecznie...
Albo będzie trwała, jeśli koszmar, który nosi w sobie Varen, wyrwie się na wolność. Wystarczy kilka dni, by przyjaciele odwrócili się od Isobel, kilka dni, by zmieniło się całe jej życie i kilka nieprzyjemnych słów, by najmroczniejsze marzenia zaczęły się urzeczywistniać. Uważaj, czego pragniesz – możesz to otrzymać.
„Nevermore” to debiutancka powieść amerykańskiej pisarki Kelly Creagh.
Kiedy pierwszy raz spotkałam się z tą książką pomyślałam, że połączenie czirliderka i got to cokolwiek nietypowa para. Zafascynowana zderzeniem tych dwóch odmiennych światów, postanowiłam jak najszybciej
sięgnąć po "Nevermore"Już po kilku minutach lektury poczułam, że poddaje się obezwładniającej magii tej książki. Byłam kompletnie oczarowana. Już dawno nie czytałam tak dobrej powieści. Bohaterowie są wyraziści, przedstawieni w sposób ciekawy, a przede wszystkim niewyidealizowany. Jak każdy mają swoje słabości i przydarzają im się wpadki.
Książka ma swój klimat. Mroczny i niepokojący, szczególnie fragmenty dotyczące twórczości Edgara Allana Poego przyprawiają o dreszcze. Wrażliwsze osoby o wybujałej wyobraźni (jak ja) mogą się nawet przestraszyć, zwłaszcza jeżeli czyta się nocą ( jak ja).
- Co znajdę za tymi drzwiami? - spytała.
- Drugą stronę tego, co znasz.
Co do postaci...stereotypowa czirliderka to ładna ale pusta blondynka dla której liczą się tylko imprezy i oczywiście mecze. Stereotypowy got to osobnik posępny, żyjący w ciemności, ku chwale Mrocznego Pana lub innego bóstwa jak głosi pewna internetowa skarbnica wiedzy. I może na początku to prawda. Jednak z biegiem wydarzeń, kiedy poznajemy Varena i Isobel bliżej, odkrywamy, że to nie wszystko. Osobowość obojga jest dużo bardziej skomplikowana niż można by sądzić na podstawie etykietek pod tytułem "Got" i "Czirliderka".
Chociaż zupełnie się tego nie spodziewałam, Varen szturmem wziął moje serce. Polubiłam także Isobel, chociaż z reguły w książkach tego gatunku czirliderki to "te złe".
O fabule nie będę się rozpisywać. Sedno wszystkiego tkwi w cytacie :
- Imienia lepiej nie wypowiadać. Słowa, Isobel, zawsze mają groźną moc przywoływania rzeczy do istnienia. Pamiętaj o tym.
A zrozumie to tylko ten, kto przeczyta książkę.
"Nevermore" to książka zupełnie odmienna od tego co czytałam w ostatnim czasie. Sprawiła, że odzyskałam wiarę w fantastykę i rozbudziła nieodpartą potrzebę sięgnięcia po kolejną część.
Moja ocena : 7/6
Cytat :
- Nikki, jaja sobie robisz? To numer telefonu.
- Tak, wiem. Dostawia się do ciebie Lurch z rodziny Addamsów. Teraz będzie ci zostawiał martwe zwierzęta na ganku i potajemnie śledził twój profil na Facebooku.
Napisałaś, że odzyskałaś wiarę w fantastykę, co się stało, że ją straciłaś?
OdpowiedzUsuńOsobiście teraz poluję na drugą część:)
Odzyskanie wiary polegało głównie na tym, że dawno już nie przeczytałam książki, która byłaby tak interesująca i wciągająca, a jednocześnie jest oryginalna od początku do końca.
Usuń