Wład Palownik. Prawdziwa historia Draculi
C.C.
Humhpreys
Tytuł Oryginalny: Vlad. The last confession
Wydawnictwo: Książnica, Katowice
Liczba stron: 508
Jego imię kojarzy się z horrorem, deprawacją i mroczną
zmysłowością. Jednakże prawdziwy Drakula, władca Wołoszczyzny, był jeszcze
straszniejszy, jeszcze namiętniejszy od bohatera powieści Brama Stokera,
transylwańskiego hrabiego Drakuli, dla którego stał się inspiracją. Jego
prawdziwa historia to nie historia potwora ani wampira, lecz człowieka z krwi i
kości, pełnego przeciwieństw. Wład III Palownik, którego zwano Synem Diabła,
był zarówno tyranem, jak i sprawiedliwym władcą, uczestnikiem krucjat i
rzeźnikiem, oprawcą i bohaterem, katem i kochankiem. Jego historię opowiadają
ci, którzy znają go najlepiej: jedyna kobieta, którą prawdziwie kochał i którą
musiał poświęcić, najbliższy towarzysz i zdrajca. I jego spowiednik,
odsłaniający zasłonę konfesjonału, aby móc pokazać Drakulę takim, jakim naprawdę
był.
Porzućmy wyobrażenie mitycznego wampira, spójrzmy na
historię prawdziwego człowieka. Historię pokręconą, pełną mroku, strachu,
nieszczęścia i okrucieństwa - i to całkowicie ludzkiego okrucieństwa i
mroku.
Świetna i całkowicie nietypowa książka! Od pierwszych stron
wciągnęłam się w historię opowiedzianą przez autora, który niczym kronikarz
albo niestrudzony bajarz kreśli bezkompromisowo i dokładnie opowieść tak
przesiąkniętą realizmem, że w końcu nie wiemy co jest autentyczne a co stanowi
fikcję literacką.
Autor odtworzył legendę o Władzie Drakuli z wdziękiem i
niemałą wyobraźnią. Do tego celu posłużył się ludźmi z otoczenia bohatera,
którymi są spowiednik, przyjaciel-zdrajca oraz ukochana-prawdziwa i jedyna miłość
Włada. Język jest tu dużym atutem. Plastyczny, zamierzchły, ze staropolskimi
wtrąceniami, co zdecydowanie ułatwia odnalezienie się w ówczesnych czasach,
jaki i wczucie w klimat epoki. Autor przedstawił tę historię obiektywnie. Emocji
tutaj nie brakuje, zwłaszcza że bohater to człowiek o wielu twarzach. Kochał i
nienawidził, tworzył i niszczył, zabijał i chronił. Nie sposób jednoznacznie i
beznamiętnie podchodzić do tej postaci. Spodobał mi się fakt, że autor opisuje
Włada ze wszystkich stron, nie ukazując swojej oceny, tak więc ocena pozostaje
czytelnikowi. Ale czy jest to łatwe zadanie?
„Wład Palownik” to prawdziwa uczta dla miłośników
psychologicznych i historycznych książek z niemałą komponentą grozy i krwawych
scen. Z pewnością wywoła w Was rozliczne przemyślenia i całą paletę emocji oraz
pozwoli na odmienne spojrzenie na postać Drakuli. Polecam serdecznie!!
Moja ocena to 6/6
„Jestem więźniem. Zamkniętym w klatce swego ciała. A jednak
nazywam się wolnym jak sokół.”
Cytat z książki "Wład Palownik. Prawdziwa historia Draculi"
Do tej pory nie słyszałam o tej książce. Muszę powiedzieć, że mnie zaciekawiła. Trzeba zacząć polowanie...
OdpowiedzUsuńZawsze mnie ciekawiła postać Draculi. Muszę to przeczytać.
OdpowiedzUsuńMroczne, ale ciekawe. Polecam ;)
OdpowiedzUsuń