sobota, 5 stycznia 2013

Derting Kimberly - "Ukryte"

Ukryte Kimberly Derting

Tytuł oryginalny  : The Body Finder
Wydawnictwo : Nasza Księgarnia
Ilość stron : 320

Violet musi sobie poradzić z dwoma poważnymi problemami: Jayem, przyjacielem z dzieciństwa, do którego czuje coś więcej, niż powinna, oraz swoim mrocznym, sekretnym darem. Tymczasem seryjny zabójca terroryzuje miasteczko. Giną kolejne dziewczyny. Violet uświadamia sobie, że tylko ona, dzięki swemu niezwykłemu talentowi, może powstrzymać mordercę. Z pomocą przychodzi jej Jay – nie chce, aby dziewczynie cokolwiek się stało. Młodzi zbliżają się do siebie. Także morderca
jest coraz bliżej…



Violet Ambrose nie jest zwyczajną nastolatką. Ma dar odnajdywania tragicznie zmarłych zwierząt...i ludzi. O jej " talencie " wie tylko najbliższa rodzina i najlepszy przyjaciel Jay. Dziewczyna już dawno nauczyła się żyć ze swoim darem, jednak wraz z początkiem roku szkolnego w życiu Violet nastąpi kilka zmian...
1. Uświadomi sobie, że jej przyjaciel Jay jest baaardzo przystojny, a ona nie jest odporna na jego urok osobisty.
2. Morderstwa, które mają miejsce w okolicy będą miały poważne konsekwencje w związku z jej darem.

Jay Heaton to przyjaciel Vi od 10 lat. W trakcie letnich wakacji z chudego wyrostka zmienił się w przystojny obiekt pożądania wszystkich dziewczyn ze szkoły 

"Ukryte" to połączenie pasjonującego romansu z przyprawiającego o dreszczyk thrilleru. Książkę pochłonęłam jednym tchem. Nie oderwałam się nawet na minute konsekwentnie ignorując każdą próbę nawiązania ze mną kontaktu. Od pierwszej strony pokochałam Jaya. Jego dowcipne komentarze i przekomarzania nieodmiennie powodowały na mojej twarzy szeroki uśmiech.

Ciekawym elementem książki są fragmenty pisane z perspektywy mordercy. Czytając je, kilkakrotnie przyłapywałam się na myśli o tym, czy autorka aby na pewno nie ma problemów psychicznych.  Sposób myślenia zabójcy sprawiał, że po plecach przebiegał mi dreszcz.

Sam finał książki przyprawił mnie o ciężki szok ( zbierałam się do kupy dobre 10 minut ) Więcej nie zdradzę...

Polecam książkę w 100% (chociaż mam jedno małe zastrzeżenie prawdopodobnie głupie. Autorka nie podała koloru włosów Jaya i Violet co na chwile - nie długą, ale jednak - zakłóciło moją zdolność wyobrażenia sobie postaci :D )
Moja ocena : 6/6
Cytat :
- Zrobione - oznajmił podziwiając swoje dzieło - Jak nowe.
Violet spojrzała na niedorzecznie wielkie opatrunki na swoich nogach, a potem sceptycznie popatrzyła na przyjaciela .
- Naprawde tak sądzisz? "Jak nowe"?  Uśmiechnął się
- Myślę, że poradziłem sobie całkiem nieźle. Nie moja wina, że nie potrafisz chodzić.

PS Chciałam z tego miejsca bardzo podziękować mojej przyjaciółce Annie za to, że poleciła mi tę książkę. Teraz już wiem dlaczego...Chciałaś mnie zabić.
Share:

2 komentarze:

  1. Uwielbiam tę książkę. Mogę ją czytać milion razy i nigdy mi się nie znudzi:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doskonale Cię rozumiem. Można tą książkę czytać cały czas, a nadal będzie zaskakiwać.

      Erato, Ciebie również rozumiem jeżeli chodzi o ten ostatni rozdział. Ja również nie mogłam się szybko otrząsnąć. W kółko czytałam ostatnie zdania z nadzieją, że można się zmienią...

      Usuń