Cisza
Becca Fitzpatrick
Tytuł Oryginalny : Silence
Wydawnictwo : Otwarte
Liczba stron : 400
Nareszcie koniec burz między Patchem a Norą. Zakochani
przeszli dramatyczne próby wzajemnego zaufania i lojalności, uporali się z
sekretami z przeszłości i połączyli dwa światy pozornie nie do pogodzenia.
Wszystko to w imię miłości przekraczającej granice między niebem a ziemią.
Ale zło nie śpi. Nora i Patch będą musieli podjąć desperacką
walkę, w której stawką jest ich uczucie.
W trzecim tomie Nora budzi się na cmentarzu i nie pamięta
kilku ostatnich miesięcy życia. Nie wie jak się tu znalazła, co robiła i gdzie
była przez te wszystkie dni. Na dodatek nie pamięta Patcha, nefilów czy temu
podobnych spraw anielsko-diabelskich. Zagubiona i przestraszona z pomocą
rodziny i znajomych próbuje wrócić do rzeczywistości. Jednak nadal prześladują
ją dziwne wizje oraz tajemnicze sny. Tymczasem Patch robi wszystko co w jego
mocy, aby utrzymać dziewczynę przy życiu i chronić ją za wszelką cenę. Zawiera
układ z jej oprawcami, ale sytuacja wymyka się spod kontroli...
Przyznaję się, że będę jak większość nastolatek i powiem, że
kocham Patcha. Po prostu zakochałam się w tym bohaterze. Mroczny, tajemniczy,
niebezpieczny, seksowny, inteligenty i cholernie kochający dla swojej kobiety.
Po prostu aż chciałoby się go zabrać do domu. Kupił mnie całkowicie tym, że dał
się obedrzeć ze skrzydeł dla Nory.
Muszę przyznać, że książka trzyma w napięciu cały czas, bo
nie wiemy czy Nora będzie dalej z Patchem, czy odzyska pamięć i tak dalej.
Akcja nie toczy się tylko wokół jednego wątku, ale jest ich wiele. Nie wiem jak
to ująć, ale takich obrotów akcji się nie spodziewałam po książce i dzięki temu
czuje się usatysfakcjonowana książką, bo jeśli okazałoby się zakończenie wątku
czy całej książki takie jakiego ja się spodziewałam nie sięgnęłabym już po
następną książkę, a dzięki temu czuje, że z chęcią i bez zawahania sięgnęłam po
kolejną część.
"- Skąd się tutaj wziąłeś?
- Niezbadane są ścieżki Patcha."
Jest to zdecydowanie najlepsza część z serii, jednak
brakowało mi chemii pomiędzy Patchem, a Norą oraz odpowiedzi na kilka pytań,
które niestety się nie rozwiązują w tej, ani w czwartej części. Pomimo tego
polecam tę książkę na zimowy wieczór w celu rozerwania się i oderwania od
wampirów, wilkołaków i takich tam…:)
Moja ocena 5-/6
"- Fajna noc. - Zdjęłam kask i podałam go Patchowi. -
Jestem zakochana w twojej pościeli.
- Tylko w niej się kochasz?
- Nie w materacu też."
0 komentarze:
Prześlij komentarz