John Grogan
Tytuł Oryginalny: Marley & Me. Life And Love With the
World's Worst Dog
Wydawnictwo: Wydawnictwo Pierwsze
Liczba stron: 344
Marley, wyjątkowo wielki i silny labrador retriever, cierpi
na nadmiar energii, demoluje dom i ogródek, kompromituje swoich właścicieli -
młode, rozwojowe małżeństwo dziennikarzy. Połyka wszystko, co znajdzie się w
zasięgu jego pyska, wyleciał ze szkoły tresury za brak postępów i panicznie boi
się burzy. A jednocześnie jest kochanym, wrażliwym i wiernym psem, zdolnym
pokazać swojemu panu, co naprawdę liczy się w życiu.
Chyba jeszcze nigdy w życiu nie czytałam książki na której
bym aż tak bardzo płakała (swój rekord pobiłam oglądając film „Marley i Ja”,
ale o tym później). Czytając ją za każdym razem, wyciągam inny wniosek. Chyba
wszystkie historie związane z psią miłością, doprowadzają mnie do łez. Raz są
to łzy radości i śmiechu, a niekiedy smutku.
„Marley i Ja. Życie, miłość i najgorszy pies świata” jest
jedną z tych książek niesamowicie podnoszących na duchu. Nie dość, że czytam o
psie, który uważa Cię za boga i świata po za Tobą nie widzi, to jeszcze czytam
o przywiązaniu i bezgranicznej miłości., jaką może dać Ci tylko pupil. Dla nich
jesteśmy całym światem i wiemy, że nigdy nas nie opuszczą. I właśnie w tych
momentach idę do rodziców i błagam ich o czworonoga.
Marley – przykład psa z ADHD. Energia, która nigdy się nie
wyczerpie. Nieposłuszeństwo, w końcu wyrzucili go ze szkoły do tresury…
Panikarz, kiedy nadchodzi burza… I kochany pies, który jak raz cię pokochał to
już nigdy nie przestanie.
„Bez wątpienia starość jest dziwką. I to taką bez odrobiny
godności.”
Życie Johna i Jenny jest pełne niespodzianek i zmartwień, co
też Marley zje, zepsuje lub rozgryzie. Ale w każdej sytuacji trzeba szukać
radochy. I oni ją znaleźli. I mimo, że dużo mieli z nim roboty, to po jego
śmierci, opłakiwali go wylewnymi łzami. ( Ryczałam razem z nimi).
Przepiękna historia życia psa Marleya, Johna i Jenny
Groganów oraz ich dzieci. Jest to pierwsza książka przy której na przemian
śmiałam się i płakałam. Nie sądziłam, że historia o niesfornym czworonogu z
taką łatwością podbije moje serce. Gorąco polecam.
Moja ocena to 7/6
„Marley kazał mi pamiętać o tym, że życie jest krótkie, że składa
się z ulotnych radości i straconych okazji. Przypomniał mi, że każdy z nas
tylko raz ma szansę trafić w dziesiątkę, bez prawa do powtórek.”
Cytaty z książki „Marley i Ja. Życie. Miłość i najgorszy
pies świata”
PS
Film jest tak samo rewelacyjny jak książka.
0 komentarze:
Prześlij komentarz