Kto przejdzie na stronę mroku? Kogo dopadnie miłość, a czyj związek nie
przetrwa próby czasu? I kto zdradzi wszystko, w co do tej pory wierzył?
Czwarta część ekscytującej serii "Dary Anioła", jeszcze lepsza niż poprzednie.
Wojna się skończyła i szesnastoletnia Clary Fray wraca do Nowego Jorku, podekscytowana możliwościami, które się przed nią otwierają. Zaczyna szkolenie Nocnego Łowcy, żeby nauczyć się wykorzystywać swój wyjątkowy dar. Podziemni i Nocni Łowcy w końcu zawarli pokój i, co najważniejsze, Clary może w końcu nazwać Jace'a swoim chłopakiem.
Jednakże wszystko ma swoją cenę.
Czwarta część ekscytującej serii "Dary Anioła", jeszcze lepsza niż poprzednie.
Wojna się skończyła i szesnastoletnia Clary Fray wraca do Nowego Jorku, podekscytowana możliwościami, które się przed nią otwierają. Zaczyna szkolenie Nocnego Łowcy, żeby nauczyć się wykorzystywać swój wyjątkowy dar. Podziemni i Nocni Łowcy w końcu zawarli pokój i, co najważniejsze, Clary może w końcu nazwać Jace'a swoim chłopakiem.
Jednakże wszystko ma swoją cenę.
„Żartuję - pocieszył ją. - Nie jesteś taka kiepska. Nauczysz
się wszystkiego. Powinnaś widzieć pierwsze skoki Aleca. Zdaje się, że raz nawet
kopnął się w głowę. - Jasne - mruknęła Clary. - Miał wtedy pewnie jedenaście
lat. - Zmierzyła Jace'a wzrokiem. - Przypuszczam, że ty od początku byłeś w tym
wyjątkowy. - Urodziłem się wyjątkowy.”
Pośród wszystkich części Darów Anioła, które wyszły do tej
pory, właśnie ta wzbudziła we mnie najwięcej takich uczuć jak żal, strach,
smutek czy bezsilność. Autorka wystawia czytelnika na ogromną próbę,
nieustannie mamy ochotę spojrzeć na ostatnie zdanie, połykamy strona za stroną,
by tylko nasycić swoją ciekawość, a gdy w końcu dochodzimy do końca - chcemy
rwać włosy z głowy.
Cassandra wykorzystuje swój charakterystyczny styl pisania,
pełny dynamizmu, błyskotliwości i swego rodzaju 'iskry' również w tej części,
co nie przestanie mnie fascynować. Przeskakuje między scenami z gracją,
nawarstwia problemy, przedstawia nam przeróżne teorie, by stopniowo podgrzewać
akcję i doprowadzić do wybuchu. A pochłaniamy każde zdanie, nie zważając na
zmęczenie, głód czy narzekających rodziców, że czas już iść spać. Jesteśmy
tylko my i świat Nocnych Łowców.
„- Chociaż za tymi nie przepadam.- Wycelował palcem w
Jace'ego. - Uważają, że są lepsi od wszystkich. - Wcale nie - zaprotestował
Jace. - To ja uważam, że jestem lepszy od wszystkich. I tę opinię potwierdza
mnóstwo dowodów.”
Uwielbiam uzależniające właściwości książek Cassie, ona
stworzyła coś więcej niż historię, coś więcej niż bohaterów 'książkowych', ona
sprawa, że to wszystko wydaje się realne, potrafi zaangażować mnie w historię
tak, bym myślała o niej długo po zakończeniu i z bólem wyczekiwała kolejnej
części. Daję najwyższą ocenę i z czystym sumieniem napiszę, że absolutnie
przywiązałam się do tej serii.
Serię Dary Anioła mogę polecić każdemu czytelnikowi,
niezależnie od jego wymagań, ponieważ jestem pewna, że każdy znajdzie w niej
coś, co go zainteresuje i przyciągnie jego uwagę. Świat Nocnych Łowców wciąga i
hipnotyzuje czytelnika. Jest to świat, w którym niebezpieczeństwo czai się na
każdym kroku, gdzie znajdzie się miejsce na miłość, zdradę i nienawiść. To
świat, w którym niczego nie można być pewnym.
Moja ocena to 6/6
Seria "Dary Anioła":
- "Miasto Kości"
- "Miasto Popiołów"
- "Miasto Szkła"
- "Miasto Upadłych Aniołów"
- "Miasto Zagubionych Dusz"
- "Miasto Niebiańskiego Ognia"
Tytuł Oryginalny: City of Fallen Angels
Wydawnictwo: Mag
Liczba stron: 448
„Zawsze się cieszę, że nie mam pojęcia, o czym tak nawijasz
- wypalił Jace. - Napełnia mnie to spokojem i zadowoleniem.”
Cytaty z książki „Miasto Upadłych Aniołów”
0 komentarze:
Prześlij komentarz