środa, 5 lipca 2017

Charles Dickens - "Opowieść o dwóch miastach"

„Była to najlepsza i najgorsza z epok, wiek rozumu i wiek szaleństwa, czas wiary i czas zwątpienia, okres światła i okres mroków, wiosna pięknych nadziei i zima rozpaczy” – tak rozpoczyna swą niezwykłą Opowieść o dwóch miastach Charles Dickens.

Paryż i Londyn w przededniu Wielkiej Rewolucji Francuskiej. W tym burzliwym okresie splatają się losy młodego francuskiego arystokraty, starego lekarza więzionego niesprawiedliwie przez osiemnaście lat w Bastylii, jego córki i angielskiego prawnika. Dramatyczna, przejmująca historia.

Znakomita powieść Charlesa Dickensa, najwybitniejszego przedstawiciela angielskiej powieści społeczno-obyczajowej drugiej połowy XIX wieku.

„Opowieść o dwóch miastach” można uznać jako typowy klasyk, który powinien zostać przeczytany przez każdego. Jest to po prostu obowiązkowa pozycja. Dlatego też i ja po nią sięgnęłam. Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością Dickensa i wiem na pewno, że nie ostatnie.

Niby prosta historia, opowiadająca tylko o miłości i rodzinie, ale Charles Dickens przedstawił to w taki sposób, że ta prosta i z pozoru banalna historia stała się niesamowitą opowieścią, która całkowicie wciąga człowieka. Zaczynamy żyć tą historią. Dickens porywa człowieka na kilka wieczorów i całkowicie zmienia jego światopogląd.

Charles Dickens wykreował wspaniałych bohaterów, którzy są tak realistycznie przedstawieni, że można się z nimi z łatwością utożsamiać. Trudno zaszufladkować ich jako tych dobrych lub tych złych. Każdy bohater jest złożony i za to bardzo cenię autora, ponieważ by ich stworzyć musiał poświęcić dużo czasu i pracy. O ich losie nie będę pisać, ponieważ liczne zawirowania, przypadkowe spotkania odcisnęły piętno na ich życiu i ich zmieniły (a poza tym byłby to spoiler).

„Opowieść o dwóch miastach” to historia o wydarzeniach tragicznych, niesprawiedliwych i okrutnych. Sfrustrowani ludzie, którzy gromadzili w sobie gniew, który musiał kiedyś wybuchnąć i to on spowodował tyle nieszczęść. Instynkt przetrwania oraz nie niezniszczalna psychika człowieka mogą przyczynić się do zniszczenia drugiego człowieka.

Nie zawiodłam się, wręcz zakochałam się w twórczości Dickensa. Nawet jeżeli gdzieś były pewne niedociągnięcia to w trakcie czytania nie zwracałam na to uwagi. Jest to jedna z lepszych obyczajówek, jakie kiedykolwiek czytałam.


Moja ocena: 6/6

Tytuł Oryginalny: "A Tale of two cities"
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Liczba stron: 500
Share:

0 komentarze:

Prześlij komentarz