poniedziałek, 14 lipca 2014

Matt Richtel - "Zabawka Diabła"

"80-letnia Lane Idle zna pewną tajemnicę, ale jej nie pamięta. Niczego nie pamięta. Ma ponad osiemdziesiąt lat i cierpi na starczą demencję. To niedobrze, tak się bowiem składa, że jeśli jej tajemnica nie zostanie ujawniona, świat czekają ogromne zmiany. Zdecydowanie na gorsze.

Nat Idle jest dziennikarzem śledczym. W miarę możliwości stara się opiekować dotkniętą starczą demencją babcią. Kiedy pewnego dnia wychodzi z nią na spacer do parku, padają strzały. Okazuje się, że to oni byli celem ataku. Uciekając przed gotowymi na wszystko prześladowcami, Nat trafia na trop gigantycznej afery sięgającej korzeniami do samego serca Doliny Krzemowej. Klucz do zagadki, którą musi rozwikłać, by ocalić życie, jest ukryty we wspomnieniach ponad osiemdziesięcioletniej staruszki. Problem w tym, że tych wspomnień - przynajmniej pozornie - już nie ma..."


Z mojej strony z tą książką wiążą się niestety same rozczarowania. Lista zalet jest naprawdę krótka w porównaniu do przeważającej ilości negatywów. Fabuła książki jest jednowątkowa a wszystkie wydarzenia zawsze poznajemy wcielając się w postać Nata Idle, uniemożliwia to dokładne poznanie innych postaci a tym samym sprawia, że książka po dłuższej lekturze staje się melancholijna, wręcz nudna. Zakończenie książki, jak i sam tok śledztwa również pozostawiają wiele do życzenia. Obracając się ciągle w tym samym kręgu osób, bohater staje się nad wyraz podejrzliwy i wrogo nastawiony do nawet najbliższych mu ludzi. Coś, co oczywiście mogłoby się stać jego cechą charakterystyczną, przeradza się w obłęd, który wprowadzony w fabułę po raz enty zaczyna drażnić czytelnika. Właściwe zakończenie książki przypada jedynie na kilka ostatnich stron lektury, zostało ono zbytnio skumulowane, co powoduje, że zagadka nie jest do końca wyjaśniona a natłok informacji, przypadający na jeden lub dwa ostatnie rozdziały, przyprawia o zawrót głowy.

Łatwy język, niektóre fragmenty, w których zawarte są rozmowy Lane z komputerem, przełamujące monotematyczny tok akcji oraz umiejętne wplecenie pojęć medycznych w wypowiedzi głównego bohatera, bronią renomy tej książki.

Moja ocena to 2/6


Tytuł Oryginalny: Devil's Plaything
Wydawnictwo: Akurat
Liczba stron: 528

"- Adrianna nie może oddychać - mówi. - To oni tak zrobili."
Cytat z książki „Zabawka Diabła”

Za możliwość przeczytania dziękuję
Wydawnictwu AKURAT


Share:

0 komentarze:

Prześlij komentarz