Grace ma dwadzieścia siedem lat, mieszka w Londynie i jest
nieszczęśliwą mężatką, która dusi się w świecie konwenansów, sztywnych manier i
przepychu.
Jej los się odmienia, gdy nieoczekiwanie otrzymuje w spadku
wspaniały apartament w centrum Paryża.
Kto zapisał jej taki spadek? Kim jest tajemnicza Eva d’Orsey
– niegdyś pokojówka w nowojorskim hotelu, potem bohaterka licznych skandali i
romansów, hazardzistka, muza największego kreatora perfum tamtych lat? Co ją łączy
z Grace?
Pisarka postawiła na niejednolitą narrację i naprzemiennie
śledzimy losy Grace w 1955 r. oraz Evy w 1927 r. Daje to element świeżości i
lekkości w obserwowaniu rozwoju fabuły. Z tym że o ile Eva od początku do końca
wzbudzała moje cieplejsze uczucia i sympatię, o tyle Grace nieustająco mnie
drażniła. Na szczęście Grace z czasem zaczęła myśleć o sobie, o tym, co tak
naprawdę czuje i jak ma wyglądać jej dalsze życie.
" Młoda dziewczyna , w której dopiero budzi się erotyzm
, może dysponować wielką siłą choć często nie zdaje sobie z tego sprawy "
Nie potrafię znaleźć odpowiednich słów na opisanie uczuć
emocji, które towarzyszyły mi podczas czytania Kolekcjonerki perfum. Książka
zrobiła na mnie ogromne wrażenie od pierwszej chwili, gdy zaczęłam ją czytać.
Powieść piękna ciekawa , wyjątkowa jak flakon drogich dobrych perfum .
„Kolekcjonerka Perfum” zapewniła mi nie tylko dużą porcję
rozrywki, ale także ofiarowała mi dużo materiału do przemyśleń. Tessaro
pokazała, że dysponuje wachlarzem bardziej wyrafinowanych umiejętności, przekładającym
się na wybór motywów wymagających zastanowienia.
Moja ocena 5/6
Tytuł Oryginalny: The Perfume Collector
Wydawnictwo: Muza
Liczba stron: 448
"Zapach jest pewną aspiracją . Celem . Narzędziem do
uwodzenia , lecz także do osiągnięcia pozycji i władzy nad innymi "
Za możliwość przeczytania dziękuję
Wydawnictwu MUZA
Akurat parę dni temu zakupiłam tę książkę, bo strasznie mnie do niej ciągnęło. Niedługo przeczytam i sama ocenię, ale wydaje mi się, że moja ocena może być podobna do Twojej, bo to moja tematyka, uwielbiam lata 20. i tajemnice :)
OdpowiedzUsuńhttp://pasion-libros.blogspot.com