poniedziałek, 30 maja 2016

Alexandra Bracken - "Mroczne Umysły"

Mam na imię Ruby.
Potrafię wedrzeć się do twojego umysłu, a nawet wymazać wspomnienia. Jako dziecko zostałam wysłana do obozu „rehabilitacyjnego” dla takich jak ja. Zieloni, Niebiescy, Żółci, Pomarańczowi, Czerwoni. Mroczne umysły. Zostałam przydzielona do Zielonych, ale w rzeczywistości jestem ostatnią z Pomarańczowych. Ukrywam to, żeby przetrwać.

Alexandra Bracken nie wykreowała świata pełnego szczęścia i przyjaznych ludzi, wręcz przeciwnie – proponuje jedną z wielu ponurych wizji, które oferują autorzy powieści fantastycznych. Może i odrobinę są powielane schematy, jednakże ja nadal jestem w pewnym stopniu zauroczona tą historią.


Autorka stopniowo przedstawia nam wiadomości dotyczące Ameryki, (super)tajemniczej choroby, obozów, polityki, a także przeszłość bohaterów, co w sumie jest zdecydowanym plusem, bo nie jesteśmy od pierwszych stron zalewani wszystkimi informacjami – ich napływ jest stopniowy. Ale ale (zawsze jakieś ale…) Alexandra pomija pewne wątki przez co nie wiemy na przykład co wywołało kryzys w Ameryce, ani nic o chorobie. Jednak ja żyję nadzieją (nadzieja matką głupich…), że wszystko się wyjaśni w kolejnych tomach (a jak nie, to nie ręczę za siebie).

„Pulpet jęknął.
- Czemu jesteś taki dziwny?

- Ponieważ moje dziwacztwa kasują twoje dziwactwa, moja ty hafciareczko złota.”


Bardzo ciekawie zostały pokazane w tej książce tzw. PEWNIKI – rodzina wcale nie jest ostoją, rząd chce wszystkich wytępić, a ruch oporu….no cóż….okazuje się, że dewiza ,,wróg mojego wroga jest moim przyjacielem” wcale nie jest taka oczywista. 

Talent pisarski autorki objawia się chociażby w postaci doskonałej kreacji bohaterów - złożonych osobowości, mających zalety, ale też obarczonych niejedną wadą. Niektórzy budzą sympatię, inni odrazę, Alexandra Bracken wszystkich traktuje jednakowo, każdej postaci przygotowuje unikalną historię, jedyną w swoim rodzaju przeszłość, charakterystyczne cechy, upodobania, obawy.

Ta książka trzyma wysoki poziom przez cały czas,ma w sobie tyle niepokoju ile jest w stanie ukryć się między poszczególnymi stronami, jednak przy końcu punktuje niesamowicie.

Moja ocena 6-/6


Cykl "Mroczne Umysły"

  1. "Mroczne Umysły"
  2. "Nigdy nie gasną"
  3. "Po Zmierzchu"



Tytuł Oryginalny: The Darkest Minds
Wydawnictwo: Otwarte
Liczba stron: 456

„Nie bój się. Nie pozwól, by to zauważyli.”

Cytaty z książki „Mroczne Umysły”
Share:

0 komentarze:

Prześlij komentarz