Gujaareh, miasto snów, jęczy pod rządami Protektoratu
Kisuańskiego. Miasto, w którym kiedyś jedynym prawem był pokój, poznało co to
przemoc. W dodatku mieszkańców Gujaarehu dręczy tajemnicza i śmiertelna zaraza,
która dopada ofiary podczas snu. Lud Gujaarehu powinien się zbuntować, ale zbyt
długo żył w spokoju. Ktoś musi go nauczyć walki. Cała nadzieja w dwojgu
wyrzutków – kobiecie, której jako pierwszej pozwolono wejść do zakonu bogini
snów, oraz wygnanemu księciu, który pragnie odzyskać utracone dziedzictwo.
Razem muszą stawić czoło kisuańskiemu okupantowi i dowiedzieć, skąd się biorą
śmiertelne sny – zanim Gujaareh upadnie na zawsze.
Mroczne Słońce będące drugą częścią dwutomowego cyklu Sen o
Krwi to bardzo dobra fantastyka, w której znajdziemy barwny świat pełen magii,
legend i wyraziście wykreowanych postaci. Nie jest to typowa kontynuacja, a
bardziej historia osadzona w znanym nam z pierwszej części świecie, który
przechodzi swoje gorsze dni. Odnajdziemy w niej kilku bohaterów z Zabójczego
Księżyca i odegrają oni ważną rolę, lecz epizodyczną, poboczną. Mroczne Słońce
nie zawiodło mnie, także dodatkową dawką mitologi i tajemnic tego świata. Cała
historia to po prostu coś nowego, a tylko osadzonego w tym świecie.
Mroczne Słońce czytało mi się wręcz ekspresowo, całkowicie
mnie pochłonęło i jeśli zastanawiacie się czy warto sięgnąć po drugą część nie
myślcie za długo, bo warto. Książki różnią się od siebie, ale zawierają i
wspólne pierwiastki - jakie? o Tym musicie przekonać się sami. Polecałabym Wam
rozpocząć przygodę od pierwszej części, gdyż ona o wiele bardziej opisuje
obyczaje i legendy oraz prawa Miasta Snów, druga część skupia się na….sami
dowiecie się kim/czym.
Książki zdecydowanie warte poznania i polecę je
każdemu fanowi fantastyki, którego interesuje mitologia, legendy, bogowie i
walka w pustynnym świecie pełnym mrocznych, ale i jarzących się niczym słońce
tajemnic, świecie pełnym dobra i zła, przemocy i wiary.
Moja ocena 5/5
Tytuł Oryginalny: Dreamblood: The Shadowed Sun
Wydawnictwo: Akurat
Liczba stron: 608
"Łaski nadejdą[...] Już nadeszły, widzisz. I to jakże
ogromne. Wstrząsną całym Gujaarehem, czuwającym i śpiącym, i zatopią słabych w
ich mrocznych snach. Jej pomsta nie zna granic.[...]. W przeciwieństwie do
większości swoich rodaków Wanahomen nigdy nie uczył się technik właściwego
śnienia.{...}. A jednak pewne rzeczy po prostu się wie, nawet bez nauki, I on
to czuł; niektóre sny to coś więcej niż sny"
Cytaty z książki „Mroczne Słońce”
Cykl "Sen o krwi":
Cykl "Sen o krwi":
- "Zabójczy Księżyc"
- "Mroczne Słońce"
0 komentarze:
Prześlij komentarz