sobota, 20 września 2014

N. K. Jemisin - "Mroczne Słońce"

Gujaareh, miasto snów, jęczy pod rządami Protektoratu Kisuańskiego. Miasto, w którym kiedyś jedynym prawem był pokój, poznało co to przemoc. W dodatku mieszkańców Gujaarehu dręczy tajemnicza i śmiertelna zaraza, która dopada ofiary podczas snu. Lud Gujaarehu powinien się zbuntować, ale zbyt długo żył w spokoju. Ktoś musi go nauczyć walki. Cała nadzieja w dwojgu wyrzutków – kobiecie, której jako pierwszej pozwolono wejść do zakonu bogini snów, oraz wygnanemu księciu, który pragnie odzyskać utracone dziedzictwo. Razem muszą stawić czoło kisuańskiemu okupantowi i dowiedzieć, skąd się biorą śmiertelne sny – zanim Gujaareh upadnie na zawsze.


Mroczne Słońce będące drugą częścią dwutomowego cyklu Sen o Krwi to bardzo dobra fantastyka, w której znajdziemy barwny świat pełen magii, legend i wyraziście wykreowanych postaci. Nie jest to typowa kontynuacja, a bardziej historia osadzona w znanym nam z pierwszej części świecie, który przechodzi swoje gorsze dni. Odnajdziemy w niej kilku bohaterów z Zabójczego Księżyca i odegrają oni ważną rolę, lecz epizodyczną, poboczną. Mroczne Słońce nie zawiodło mnie, także dodatkową dawką mitologi i tajemnic tego świata. Cała historia to po prostu coś nowego, a tylko osadzonego w tym świecie.

Mroczne Słońce czytało mi się wręcz ekspresowo, całkowicie mnie pochłonęło i jeśli zastanawiacie się czy warto sięgnąć po drugą część nie myślcie za długo, bo warto. Książki różnią się od siebie, ale zawierają i wspólne pierwiastki - jakie? o Tym musicie przekonać się sami. Polecałabym Wam rozpocząć przygodę od pierwszej części, gdyż ona o wiele bardziej opisuje obyczaje i legendy oraz prawa Miasta Snów, druga część skupia się na….sami dowiecie się kim/czym.

Książki zdecydowanie warte poznania i polecę je każdemu fanowi fantastyki, którego interesuje mitologia, legendy, bogowie i walka w pustynnym świecie pełnym mrocznych, ale i jarzących się niczym słońce tajemnic, świecie pełnym dobra i zła, przemocy i wiary. 

Moja ocena 5/5


Tytuł Oryginalny: Dreamblood: The Shadowed Sun
Wydawnictwo: Akurat

Liczba stron: 608

"Łaski nadejdą[...] Już nadeszły, widzisz. I to jakże ogromne. Wstrząsną całym Gujaarehem, czuwającym i śpiącym, i zatopią słabych w ich mrocznych snach. Jej pomsta nie zna granic.[...]. W przeciwieństwie do większości swoich rodaków Wanahomen nigdy nie uczył się technik właściwego śnienia.{...}. A jednak pewne rzeczy po prostu się wie, nawet bez nauki, I on to czuł; niektóre sny to coś więcej niż sny"

Cytaty z książki „Mroczne Słońce”

Cykl "Sen o krwi":

  1. "Zabójczy Księżyc"
  2. "Mroczne Słońce"

Za możliwość przeczytania dziękuję


Share:

0 komentarze:

Prześlij komentarz