Niewidzialna
Sophie Jordan
Tytuł Oryginalny : Vanish
Wydawnictwo : Bukowy Las
Liczba stron : 272
Jacinda zdradziła swój gatunek i musi za to teraz zapłacić.
Dlatego wraca do domu z Cassianem, mimo że nadal kocha Willa. Gdy wraca, nikt
nie przyjmuje jej z otwartymi rękoma, u każdego widzi nienawiść. Bohaterka musi
udowodnić wszystkim swoją niewinność i lojalność - co nie jest łatwe, gdy
prawie nikt jej nie ufa. Może liczyć jedynie na Cassiana i Tamrę, która jednak
nie jest nic znaczącą dragonką. Jacinda przekonuje samą siebie, że Will dla
niej nic nie znaczy, ale pewnego dnia okazuje się, że jest całkiem inaczej.
Chłopak mógł ją zapamiętać i co najgorsze - wrócić po nią.
Od razu po przeczytaniu pierwszej części zabrałam się za
drugą. Obie książki przeczytałam jednego dnia, co dowodzi temu, że łatwo ją /
je się czyta i porywają w swój świat. Odrobinę
się bałam, że w drugiej części autorka mnie zawiedzie, ale moje obawy były
bezpodstawne. Sam opis jest interesujący, a fabuła…… „palce lizać”. Uważam, że „Niewidzialna”
jest nawet lepsza od swojej poprzedniczki, a to już coś.
Historia jest przedstawiona z punktu widzenia Jacindy, przez
co możemy ją bardziej poznać i zrozumieć jej postępowanie. Autorka w tej części
skupiła się przede wszystkim na emocjach i uczuciach bohaterów. Dlatego też
miałam możliwość poznać lepiej Cassiana, Tamrę i Willa - na co są wrażliwi, co
jest ich priorytetem, kogo tak naprawdę kochają. W Ognistej cała fabuła
skupiała się głównie na Jacindzie - ognoziejce, natomiast z okładki
Niewidzialnej spogląda na nas inna dragonka, której ujawniła się prawdziwa
postać. Nie spodziewałam się, że pisarka zwróci na tę dziewczynę swoją uwagę i
zostałam miło zaskoczona!
Pani Jordan posługuje się łatwym i lekkim językiem, a to
sprawia, że książkę czyta się ( jak już mówiłam ) błyskawicznie. Nie ma tutaj
fragmentów, które mogą nudzić - autorka prezentuje nam coraz więcej nowych
przygód i emocji. Już od samego początku akcja nabiera tempa, więc wyobraźcie
sobie, czego można spodziewać się po zakończeniu.
Niewidzialna to książka, którą czyta się w mgnieniu oka i
bez wątpienia mogę napisać, że jest lepsza od Ognistej. To było moje drugie
spotkanie z tą autorką i wiem, że nie ostatnie - bo przede mną jeszcze jedna
część. Najważniejsze jest jednak to, że Jordan nie zawiodła mnie - jedynie
zaostrzyła mój apetyt po takim zaskakującym zakończeniu. Warto również
wspomnieć o tym, że tytułową Niewidzialną można interpretować w dwojaki sposób
- jako dwie całkiem różne (ale ważne) od siebie osoby. Ale o tym przekonacie
się sami, sięgając po powieść Sophie Jordan.
Moja ocena to 6/6
Juz się nie mogę doczekać trzeciej części... Ta seria jest genialna:)
OdpowiedzUsuń